wtorek, 5 maja 2009

Maj

Powiewały majowe sztandary, żołnierze wypinali piersi, ważkie słowa padały na bruk. Była w tym obcość, w tym pragnieniu przytulenia martwej, gnijącej przeszłości. Czy to jeszcze nasza przeszłość? Czy może jesteśmy już wolni?
Wolni by samemu wybrać sobie bogów?

2 komentarze:

  1. Nawet wolni idziemy po cudzych śladach, za większością, ot taki owczy pęd. Taka już nasza natura.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie angażuję się.
    Kwestia dbałości o kwiaty.

    OdpowiedzUsuń